Apteczka podróżna – co zapakować?
Apteczka to jeden z ważniejszych elementów bagażu podczas każdego wyjazdu. Jednak dobrze wyposażona apteczka to wiele różnych elementów, o których łatwo zapomnieć. Jako że już w sobotę wyjeżdżamy, powoli zaczynamy pakowanie więc przy okazji postanowiłam stworzyć taki mały poradnik i listę rzeczy, którą znajdziecie na dole – można wydrukować i pakując odznaczać żeby się nie pogubić i nieczego nie zostawić w domu.
1. Środki opatrunkowe
zestaw wszelkiego rodzaju plastrów z opatrunkiem
plaster tkaninowy (na rolce)
bandaż, opaska elastyczna
gazy jałowe
chusta trójkątna
2. Środki dezynfekujące
woda utleniona (lub inny preparat do odkażania ran, ile osób tyle opinii co lepsze)
gaziki „leko”
sól fizjologiczna do przemycia oka
3. Leki – ważne żeby sprawdzić skład poszczególnych lekarstw i nie stosować tych o przeciwnym działaniu ani nie brać 3 o różnych nazwach a takim samym składzie 🙂
przeciwbólowe – apap, ibuprom, paracetamol
przeciwgorączkowe – aspiryna
na zatrucia – smecta, krople miętowe (mój faworyt), bactilac, węgiel
na ból gardła – jakieś tabletki do ssania, tantum verde
urazy – maści i żele typu altacet, traumon; ewentualnie rozgrzewający plaster jak mamy problemy z kręgosłupem; kompresy chłodzące; na trudno gojące się rany polecam maxibiotic
suplementy – witamina C, wapno
ukąszenia owadów – fenistil, entil – do wyboru do koloru
4. Inne
folia NRC
rękawiczki lateksowe
nożyczki
termometr
inne niezbędne leki, których używamy
Oczywiście wszystko zależy od tego gdzie i na ile jedziemy – myślę, że na jednodniową wycieczkę rowerową nie potrzeba nam witaminy C i tabletek na gardło albo termometru. Co jeszcze jest dość ważne, dostosujmy ilość zabieranych leków do długości wycieczki i sposobu dawkowania (np. jeżeli jedna tabletka na dobę a jedziemy na 5 dni to nie bierzmy całego opakowania 20 tabletek) to znacznie redukuję objętość apteczki – moja kiedyś była większa niż kosmetyczka 😀