Północna część Włoch, gdzie ciągnie się pasmo Dolomitów, należy do najpiękniejszych w kraju. Przyjemnie spędzi tu czas zarówno poszukujący silnych wrażeń łazik górski, jak i amator szybkiej opalenizny. W sezonie wiosennym i letnim Dolomity oblegane są przez grupy skałkowców i studentów wędrujących z plecakami od schroniska do schroniska. Pola golfowe, baseny i stajnie przyciągają w te rejony także turystów nie lubiących górskich wycieczek. Zimą, uzbrojone w liczne wyciągi stoki, stanowią prawdziwy raj dla narciarzy. W wielu miejscach wyszykowano nawet specjalne szlaki narciarskie dla dzieci.
Planując dłuższe wycieczki górskie warto wiedzieć, że oznaczone na mapie krzyżykami części tras to vie ferrate czyli żelazne drogi. Są to ubezpieczone stalowymi linami, hakami i drabinkami odcinki szlaków, umożliwiające dotarcie do niedostępnych miejsc. Wybierając się na żelazną drogę należy wziąć ze sobą alpinistyczne uprzęże, pasy i karabinki asekuracji. Miejscowe biura podróży oferują także inne atrakcje, m.in. wycieczki do Wenecji, Insbrucku, Monachium, Werony (na przedstawienia operowe) czy na najwyższy szczyt
– lodowiec Marmoladę.
Ludność tutejsza czuje się Tyrolczykami, kultywując ojczysty niemiecki język i takież tradycje. Trudno tu o prawdziwie włoski posiłek. Kiełbaski, gulasz i kiszona kapusta to podstawa kuchni regionalnej. Także desery – strudle owocowe i słodkie tarty, zdradzają niemieckie pochodzenie menu.
W Dolomity najlepiej udać się samochodem przez Niemcy i Austrię. Turyści najczęściej wybierają wjazd do Włoch Przełęczą Brennera, oszczędza to wielokilometrowej jazdy stromymi górskimi serpentynami.
Drugą po schronisku najtańszą formą zakwaterowania w Dolomitach są apartamenty.