Szybki rozwój gospodarczy miasta przyciągał licznych emigrantów z Chin. Burzliwa dwudziestowieczna historia potężnego sąsiada doprowadziła do trzech wielkich fal migracyjnych. Pierwsza miała miejsce po chińskiej rewolucji 1911-13, druga była efektem okupacji Chin przez wojska japońskie w latach 1941-45, a ostatnia przewinęła się przez miasto w czasie chińskiej wojny domowej 1946-49. Po 1950 r. niewiele zmieniło się w tym względzie. Wielu spośród napływających Chińczyków znalazło w Hongkongu swój nowy dom. Dla jeszcze większej ich liczby miasto było jedynie portem przesiadkowym w drodze do Ameryki czy Australii. Migracje doprowadziły do ponad trzykrotnego wzrostu liczby ludności w latach 1949-89. Obecnie na 1 km2 powierzchni całego terytorium przypada 5940 osób, co stawia Hongkong w czołówce najgęściej zaludnionych miejsc świata. W niektórych dzielnicach Yictorii i Koulunu zagęszczenie jest jeszcze większe i sięga 25 400 osób na km2. Spadek liczby wolnych miejsc pod zabudowę i wzrastające ceny gruntów nie zatrzymywały napływu emigrantów. Wielu z nich całe życie mieszka na cumujących w porcie dżonkach, tworzących swoistą wodną dzielnicę.