Islandia: Najpiękniejsze wodospady.
Islandia wodospady, wodospady. Częste skojarzenie. Będąc na Islandii nie da się ich nie zobaczyć. Są wszędzie. Od małych strumyczków wpadających gdzieś nieśmiało między skały, po ogromne rzeki spadające z hukiem z wysokich urwisk. Szerokie, wąskie, wysokie, niskie… każdy znajdzie coś dla siebie. Dlatego nie podjęliśmy się ułożenia ich w kolejności od najpiękniejszego. Nie ma to sensu. Ile ludzi, tyle opinii. Świadczy to tylko o tym, że jest w czym wybierać. Wodospady przedstawione poniżej (znane lub mniej) zdecydowanie warto zobaczyć. Chociażby po to żeby wybrać ten swój numer jeden 😉
Gullfoss
Gullfoss czyli złoty wodospad. Jeden z najpopularniejszych wodospadów na Islandii, element Golden Circle. Znajduje się na rzecze Hvitá, składają się na niego dwie ogromne kaskady. W ciągu sekundy przepływa przez niego 400 m³ wody.
Seljalandfoss
Wysoki na 60 metrów wodospad, położony zaraz obok drogi krajowej numer 1. Ciekawostką jest, ze można za nim stanąć i obserwować świat z za lustra wody. Świetne miejsce na nocleg (obok jest camping) zapewniające niezapomniany widok po przebudzeniu.
Gljúfrabúi
Mało znany i niedoceniany przez turystów, którzy za bardzo nie chcą odbijać od drogi numer 1. Znajduje się zaraz obok Seljalandfoss. Schowany jest za skałami więc nie da się go tak łatwo zobaczyć. Można jednak wspiąć się po ścieżce i oglądać go z góry (po wejściu na drabinkę) albo przejść przez strumyk i przyjrzeć mu się z bliska na dole.
Skógafoss
Kolejny bardzo widowiskowy wodospad, widoczny z głównej drogi. Wysoki na 60 metrów i szeroki na 25 metrów. Można wdrapać się po schodach na sam szczyt skąd roztacza się widok na okolicę i gdzie zaczyna się najpopularniejszy szlak turystyczny Islandii. Skógafoss powinni znać również ci, którzy oglądali film Thor. Jeżeli traficie na dobrą pogodę będziecie mieli szansę zobaczyć nie jedną tęczę.
Svartifoss
Svartifoss czyli czarny wodospad. Znajduje się w Parku Narodowym Skatafell i prowadzi do niego bardzo prosta i przyjemna trasa, którą zdecydowanie polecamy. Otoczony jest charakterystycznymi bazaltowymi kolumnami, które spotkacie w wielu miejscach na Islandii.
Dettifoss
Najsłynniejszy wodospad północnej Islandii, zarówno wysoki jak i szeroki. Woda przepływa przez niego z niesamowitą energią. Jak widzicie na zdjęciu, my w maju oglądaliśmy Dettifoss w typowo zimowej aurze i ledwo udało nam się do niego dojechać. W bardziej „zimowych” miesiącach może być to zupełnie niemożliwe. Oglądaliście Prometeusza? Dettifoss pojawia się tam w scenie otwierającej film.
Goðafoss
Goðafoss czyli wodospad bogów. Położony pomiędzy Jeziorem Myvatn a Akureyri, również znajdujący się przy głównej drodze. Wysoki na 12 metrów i szeroki na 30 metrów.
Glanni
Wodospad Glanni znajduję się na rzece Norðurá, niedaleko miejscowości Bifrost. Składa się z kilku niezależnych kaskad i mimo, że nie ma spektakularnych rozmiarów jest naprawdę godny uwagi. Podobno jego okolice zamieszkiwane są przez trole i elfy.
Glymur
Najwyższy wodospad Islandii (chociaż podobno znaleźli wyższy gdzieś na lodowcu). W przeciwieństwie do wielu innych nie jest tak łatwo dostępny i nie da się go dostrzec z drogi. Na zobaczenie Glymur warto zarezerwować sobie cały dzień, trasa nie jest bardzo długa ale są na niej trudniejsze momenty (trzeba przejść nad rzeką, jest kilka miejsc z łańcuchami). Po opadach deszczu może być dość ślisko i bardzo błotniście, my na szczęście trafiliśmy na pochmurny ale nie deszczowy dzień. Czy Glymur robi jakieś niesamowite wrażenie? Nas jakoś nie oczarował, ale widoki wokół są piękne. Choćby dlatego warto trochę się wysilić i przejść kilkanaście kilometrów.
Hraunfossar
Hraunfossar czyli wodospad lawy, znajduję się niedaleko Reykjaviku, na skraju lasu Húsafell. Składa się z setek, jak nie tysięcy malutkich kaskad, które robią niesamowite wrażenie. Dzięki stałej temperaturze wody nigdy nie zamarza więc można podziwiać go cały rok. Teren wokół wodospadu bogaty jest w oznakowane ścieżki, platformy widokowe i tablice informacyjne. Co ciekawe, rzeka Hvitá jest zarówno źródłem wody jak i ujściem dla wodospadu.
Barnafoss
Wodospad znajdujący się w sąsiedztwie Hraunfossar. Jego nazwa (wodospad dzieci) pochodzi od związanej z nim legendy. Mówi ona o dwóch chłopcach z pobliskiej farmy Hraunsás, którzy pewnego wieczoru zostali sami w domu. Dzieci jednak szybko się znudziły i postanowiły pójść do kościoła, gdzie przebywała ich matka. Chcąc skrócić sobie drogę postanowili przejść po naturalnym kamiennym moście, który utworzył się nad wodospadem. Niestety obaj stracili równowagę i wpadli do rzeki w której utonęli. Matka dowiedziawszy się o tragedii rzuciła czar na to niebezpieczne przejście. Miał on sprawić, że nikt więcej nie utonie skracając sobie tędy drogę. Jednak chwilę później łuk zawalił się w wyniku trzęsienia ziemi.
I jak? Wybraliście swój ulubiony? Jeśli tak, to podzielcie się z nami swoim wyborem w komentarzu. Jeżeli nie, to czas wybrać się na Islandię i szukać dalej!