Katedra św. Marii Magdaleny

Katedra św. Marii Magdaleny.

Katedra pod wezwaniem świętej Marii Magdaleny we Wrocławiu jest jednym z licznych tu przykładów architektury gotyckiej. Niegdyś pełniła rolę kościoła farnego. Charakterystyczną cechą budynku jest pokrycie dachu – czerwono-zielona szachownica. Wieże kościoła nie są ponadto ozdobione hełmami, co przydaje budowli wyglądu wiekowego gmachu, którego nie zdążono jeszcze w pełni odrestaurować. Jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy, ponieważ wieże kościoła, wraz z łączącym je mostkiem, kilkakrotnie ulegały zniszczeniu – a to wskutek nieszczęśliwego pokazu fajerwerków na cześć cesarza Wilhelma w 1887 roku, a to przez wybuch miny u kresu II wojny światowej. Ostatnie zniszczenia kościoła były naprawiane stosunkowo niedawno, na przełomie XX i XXI wieku. Hełmy mają, według planów władz miasta, powrócić na wierzchołki wież niebawem. Ich prezencja ma być renesansowa.

Historia kościoła

Choć więc świątynia prezentuje dumne i surowe piękno gotyku, gmach nosi ślady także innych stylów architektonicznych. Początki budownictwa sakralnego w tym miejscu sięgają zresztą aż XI wieku. Pierwotny kościół, zbudowany w stylu romańskim, nosił wezwanie nie tylko św. Marii Magdaleny, ale także św. Andrzeja. Budynek nie przetrwał jednak mongolskiego najazdu, jaki miał tu miejsce w 1241 roku. Odbudowana wersja kościoła również nie liczyła sobie zbyt dużego wieku, gdy ponownie wybuchł tu pożar, niszcząc zabudowania. Katedra, która ukazuje się oczom turystów obecnie, powstała w fazie późnego gotyku – w połowie XIV wieku, na przestrzeni 20 lat. Jedynie prace przy obu wysokich wieżach kościoła przeciągnęły się do XV stulecia. Ciekawostką jest, że dzwon zawieszony w tej katedrze był wówczas największym na całym Śląsku. Został zniszczony w czasie II wojny światowej. Prace rekonstrukcyjne przywróciły gotycki styl wnętrzu kościoła, lecz pozostała tu jednocześnie renesansowa ambona. W okresie reformacji świątynia stała się miejscem kultu wyznawców kościoła ewangelickiego – nabożeństwa odprawiane w tym duchu odbywały się tu do 1948 roku. Obecnie katedra jest świątynią obrządku polskokatolickiego.

Mostek Pokutnic

Między wieżami katedry poprowadzony jest wąska kładka, zwana Mostkiem Pokutnic (lub Czarownic). Związana jest z nim legenda, mówiąca o tym że w miejscu tym zwykły się pojawiać pokutujące dusze: według jednej wersji są to dusze podróżnych, a według drugiej – próżnych dziewcząt, które nie wypełniły życiowych ról żon i matek. Mostek jest udostępniany zwiedzającym katedrę i atrakcja ta cieszy się niemałą popularnością. Z tego punktu obserwacyjnego rozciąga się bowiem przepiękny widok na panoramę Wrocławia – część ze Starym Miastem i jego charakterystycznymi budynkami. Stojąc na mostku, jest się na wysokości ok. 45 metrów – dla oczu stojącego tu obserwatora miasto zdaje się nie mieć końca, ciągnąc się aż do granic horyzontu. Miejsce to jest szczególnie upodobane przez fotografów, zarówno profesjonalistów, jak i amatorów, którzy nie ustają w wysiłkach, by uchwycić panoramę w jak najciekawszych warunkach atmosferycznych.