Strażnik mostu nad Neretwą – Mostar

Strażnik mostu nad Neretwą – Mostar.

Mostar to jedno z najpopularniejszych miast w Bośni i Hercegowinie. Jego symbolem jest kamienny most wpisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Nie jest to wielka metropolia, jednak uważa się go za nieformalna stolicę Hercegowiny. Do Mostaru trafimy jadąc z Sarajewa do Dubrownika (lub w drugą stronę).

W czasie wojny Mostar był miejscem wielu walk oraz znajdował się przez 10 miesięcy pod chorwacka okupacją. Miasto zostało niemal doszczętnie zniszczone, również słynny most (pochodzący z XVI wieku) został wysadzony w powietrze. Mimo zakończenia wojny i podpisania rozejmów dopiero około 15 lat tamu zapanował tam spokój i rozpoczęła się powolna odbudowa.

Dzięki pomocy UNESCO odbudowano most i oficjalnie otwarto go w 2004. Również średniowieczne stare miasto zostało „przywrócone do życia”. Jednak wszędzie są obecne ślady wojny – otwory po kulach, ruiny, spalone domy.

Do Mostaru przyjeżdża co raz więcej turystów zafascynowanych jego historią i architekturą. W mieście działa wiele restauracji, kawiarni, hoteli a nawet dyskotek. Wieczorem trudno przecisnąć się przez ciasne uliczki a głośna muzyka miesza się z nawoływaniami do modlitwy dochodzącymi z meczetów. Z praktycznych informacji warto zaznaczyć, że nie wiele jest kawiarni i sklepików gdzie zapłacimy kartą jednak bankomaty są na każdym rogu. W hotelu problemu z kartą nie ma, polecamy Students Hotel Mostar gdzie za 150 zł mieliśmy dwuosobowy pokój z łazienką, wszystkimi bajerami i pysznym śniadaniem rano.

Uważam, że Mostar to miasto, które warto odwiedzić nawet „po drodze” jadąc z Sarajewa nad morze. Chociaż lepiej zostać tu na parę dni, odwiedzić Muzeum, przespacerować się po starym mieście i nie tylko. Może będziecie mieć szansę zobaczyć jak ktoś skacze z mostu do rzeki – podobno to sprawdzian męskości! 🙂